Behawiorysta
Działanie kociego behawiorysty polega na znajomości kociego normalnego zachowania i zrozumieniu, jaka jest przyczyna pojawiającego się problemu (nieprawidłowego zachowania) oraz zaplanowaniu i ustaleniu z opiekunami kota takich zmian, które pomogą ten problem rozwiązać i wyeliminować. Podczas diagnozowania i terapii ogromnie ważna jest ścisła współpraca behawiorysty z opiekunem kota, a także lekarzem weterynarii.
By proponowane zmiany odniosły skutek, muszą być zaakceptowane i stosowane przez wszystkich domowników. Istnieje wtedy duża szansa na powodzenie naszych wspólnych działań.
Niestety bywa i tak, że zastosowana terapia nie odniesie skutku.
Znalezienie odpowiedniej metody działania wymaga szczegółowego wywiadu i czasem dłuższej obserwacji, ponieważ kocie komunikaty bywają dla nas, ludzi nie do końca zrozumiałe. Praca kociego behawiorysty przypomina więc nieco pracę detektywa, który dedukuje na podstawie poszlak.
W Polsce nie ma wielu behawiorystów, którzy specjalizują się w rozumieniu i tłumaczeniu wyłącznie kocich zachowań. W tej chwili jest ich około 30 osób.
Żeby lepiej zrozumieć kota ukończyłam specjalistyczny kurs „Studium Kot: zachowania prawidłowe i zaburzenia zachowania”, który pozwolił mi połączyć wiedzę teoretyczną z praktyką w „kocim temacie”.
W czym może pomóc koci behawiorysta?
Najczęściej doświadczane przez opiekunów kotów problemy natury behawioralnej, w rozwiązaniu których mogę pomóc to m.in.:
– załatwianie się poza kuwetą,
– znakowanie moczem sprzętów, mebli, ubrań itp.,
– agresja,
– zachowania łowieckie w stosunku do człowieka,
– nadmierne wylizywanie np. ogona, okolic brzucha,
– agresja w stosunku do drugiego kota mieszkającego w tym samym domu,
– depresja,
– stereotypie (uporczywe powtarzanie tych samych czynności),
– lęk separacyjny,
– zespół zaburzeń poznawczych u starszych kotów.
Nie ma się co oszukiwać, wielu kociarzy zniesie bardzo wiele problemów i niedogodności, które funduje nam nasz podopieczny.
Tyle, że wielu tym problemom można zaradzić i to niekoniecznie poprzez podawanie leków. Czasem wystarczy wprowadzenie zmian w środowisku domu, a kiedy indziej wymaga to długotrwałej i szczegółowo zaplanowanej strategii.
Dzięki działaniom zaradczym możemy być szczęśliwsi i my, i kot lub koty mieszkające z nami.