Pierwsze wrażenie – produkty zapakowane są w piękne i solidne kartonowe pudła, które dla kotów są dodatkową atrakcją. Rozpakowywanie ich było niczym rozpakowywanie gwiazdkowych prezentów, a eksploracja pustych pudeł, była dla kotów świetną zabawą i dodatkową stymulacją.

LUI I VIGO oraz mniejszy TOBI to drapaki-legowiska. Skonstruowane z mocno sklejonej tekturowej wstęgi, z jednej strony są bardzo wytrzymałe i duże (spokojnie wyleguje się na nich Maine Coon), a z drugiej są cudownie aksamitne w dotyku (a co za tym idzie – bezpieczne dla kocich łap). Koty bardzo szybko zaczęły je drapać, a także wykorzystywać do zabawy. LUI ustawiony w inny sposób może stać się schowankiem na zabawki, które to zabawki koty będą z zapałem „wyławiać” ze środka. Ustawione na szerokim parapecie stanowią dobry punk obserwacji tego co dzieje się za oknem.
Oczywiście tektura się zużywa w wyniku drapania – i tu rada – drapak można odwrócić „do góry nogami” zyskując nową, nie zdrapaną powierzchnię.
MIA – to z kolei domek, kryjówka, schronienie czy jaskinia. W zależności od naszych upodobań można ją złożyć w kolorze białym lub naturalnym tektury. Wiele przyjemności sprawia samo składanie, szczególnie w towarzystwie kotów, kładących się z lubością na każdym skrawku tektury. Składanie nie jest kłopotliwe – producent dołączył jasną instrukcję. Uzupełnieniem MIA jest mata tekturowa, która tworzy wewnątrz grubą podłogę. Koty natychmiast zasiedliły domek, w którym mogą się wygodnie wyspać (jest obszerny) lub schować z ulubioną zabawką. MIA jest zaprojektowana w ten sposób, że koty mogą leżeć również na jej „dachu”. Co ważne – posiada wejście oraz wyjście „ewakuacyjne”.

Podsumowując – produkty Mykotty są ekologiczne i niezmiernie estetyczne, a także stworzone z ogromną dbałością o kociego odbiorcę. Będą służyć człowiekowi i kotom przez dłuższy czas. Jedynym minusem może być cena tych produktów – jednak znakomity projekt, solidność wykonania, wielkość i estetyczne wykończenie w pełni usprawiedliwia koszty.
Serdecznie polecam – Karolina Telwikas