„Ratunku – kot drapie”

Napisałam już kilkadziesiąt artykułów na temat kotów i ich zachowania – dostępnych na stronie www.kocidoradca.pl
I dzisiaj poszukując jednego z nich, zauważyłam z niejakim zaskoczeniem, że nie ma artykułu o kocim drapaniu.
Myślę, że wynika to z tego, że większość kociarzy godzi się z tym kocim zachowaniem.
I bardzo dobrze. Bowiem drapanie jest jak najbardziej dla kota naturalne i należy mu zapewnić możliwość realizacji tej potrzeby.

Dlaczego koty drapią?
Z kilku powodów:
– w ten sposób oznaczają swoje terytorium – w sposób niewyczuwalny dla ludzi (feromony) oraz w sposób widzialny (ślady pazurów),
– drapiąc kot napina i rozciąga swoje mięśnie utrzymując je we właściwej formie więc jest to rodzaj “kociej siłowni”,
– poprzez drapanie kot wyładowuje swoje emocje – można zaobserwować, że kot drapie jeśli w jego otoczeniu coś się wydarzy.

Co można zrobić, by kot drapał, lecz nie powodował zbyt wielu zniszczeń?
Przede wszystkim zapewnić mu miejsca do drapania – w domu, gdzie nie ma kocich mebli, drapaków, mat zachęcających do drapania, kot wybierze któryś z domowych sprzętów, gdzie będzie mógł zrealizować swoją “drapiącą potrzebę” i najprawdopodobniej będzie to kanapa, fotel, tapicerowane lub drewniane krzesło albo dywan. Opiekun powinien wyposażyć dom w kilka drapaków (niekoniecznie bardzo wyszukanych) zainstalowanych w dogodnych dla kota (a nie opiekuna) miejscach. Trzeba pamiętać, że koty chętnie drapią w okolicy drzwi, okien, wyjścia na balkon/taras. Ważny jest też rozmiar drapaka, jeśli jest powieszony na ścianie to musi sięgać do takiej wysokości, by kot drapiąc, mógł się rozciągnąć na całą swoją długość.

Takie działania opiekuna mogą zminimalizować chęć drapania mebli przez kota. Należy jednak pamiętać, że tapicerowane meble, które znakomicie chłoną różnorodne zapachy, zawsze będą dla kota niezmiernie interesującą powierzchnią do pozostawiania kocich komunikatów.