Po pierwsze – nie bądźmy niecierpliwi. Koty uwielbiają rytuały, rutynę i stabilizację. Nowy mebel stanowi dla nich nowy element w układance jaką jest ich terytorium. Pozwólmy kotu zaakceptować ten element i go „oswoić”. Niech sobie stoi/leży w jednym miejscu, nawet gdyby to miało trwać kilka dni.

Po drugie – zastanówmy się czy nowy przedmiot jest postawiony/położony w odpowiednim miejscu. Koty mają w naszych mieszkaniach różnorodne strefy – nie zawsze miejsce wybrane przez człowieka jest miejscem, w którym kot chciałby używać drapaka/legowiska.

Po trzecie – materiał i zapach. Koty lubią miękkie, ciepłe materiały, przytulne zagłębienia i bezpieczny, swojski zapach. Nowy mebel warto przetrzeć czymś co pachnie domem i kotem – może to być nasz nieuprany sweter, stare kocie legowisko, ulubiony koci kocyk.