SUSANNE SCHOTZ – SEKRETNY JĘZYK KOTÓW
Rozmawiacie ze swoimi kotami?
Tak?
Ja także.
Nasze wspólne chwile to nieustające posapywanie, gruchanie, pomiaukiwania, porozumiewawcze pomruki – wydawane przez kocią i ludzką część domowników.
Mam dla Was dobrą wiadomość.
Na rynku księgarskim ukazała się książka, która może nam rzucić nowe światło na to, co jest normalne w każdym zakoconym domu i jak interpretować kocie miauki.
Susanne Schotz autorka książki „Sekretny język kotów”, patrzy na komunikację kotów, okiem specjalistki od mowy, jest bowiem profesorem fonetyki na uniwersytecie w Lund.
Jest również od lat opiekunką kotów, z którymi dzieli dom i to one są bohaterami projektu realizowanego przez nią od kilku lat.
Obserwując i nagrywając swoje koty, prowadzi badania nad kocim językiem.
Zwykle uważamy, że koty komunikują się między sobą głównie mową ciała, zapachami, wokalizując raczej w komunikacji z ludźmi.
Z tego powodu, niewielu naukowców badało kocią wokalizację. Myślę, że również ze względu na warunki w jakich koty chcą „mówić” – koty wokalizują do osób uznawanych przez siebie za przyjacielskie i w bezpiecznym środowisku.
Autorka książki „Sekretny język kotów”, prowadząć badania na kotach, które z nią mieszkają, klasyfikuje poszczególne rodzaje kocich komunikatów, szczegółowo je analizuje, używając do tego metod, jakich używa się do analizy ludzkiej mowy.
Wiele spostrzeżeń w tej książce, wytrawnym kociarzom, wyda się oczywistymi. Często do takich wniosków dochodzimy sami, uważnie obserwując naszych kocich domowników i wchodząc z nimi w relacje.
Tutaj jednak mamy dodany wątek naukowy, który zwraca uwagę na częstotliwość, artykulację czy melodię konkretnych komunikatów.
Ciekawym tematem jest zdolność, a może chęć kotów, do naśladowania dźwięków wydawanych przez ich opiekunów.
W osobnym rozdziale znajdujemy opisanych kilka sytuacji, w których Susanne Schotz rozwiązuje kocie problemy, używając m.in odpowiednich sygnałów, zrozumiałych dla kotów. W kolejnym opisane badania nad kocim mruczeniem, przyjaznymi komunikatami, emocjami w dźwiękach wydawanych przez koty czy dźwiękami defensywnymi.
Na końcu książki znajduje się tabela kocich dźwięków z podziałem na artykulację i głos, a także odnośniki do strony www projektu, gdzie można wysłuchać próbek dźwięków.
Przyznam, że czytałam książkę z przyjemnością, odnajdując tam wiele własnych spostrzeżeń, jak również sporo nowej wiedzy.
Dzięki zawartym informacjom, może mój koci będzie doskonalszy 😉
Zbliża się czas prezentów.
Jeśli chcecie obdarować jakąś kociarę czy kociarza
to ta książka jest znakomitą propozycją.
Susanne Schotz
„Sekretny język kotów”
przekład Emilia Skowrońska
stron 239
oprawa miękka
Wydawnictwo Kobiece
(dostępna również jako e-book)